Tytuł: "Ring girl"
Tytuł oryginału: "Ring girl"
Autor: K.N. Haner
Cena okładkowa: 39,90 PLN
Wydawnictwo: Kobiece
Rok wydania: 2019
Opis z okładki:
Pasja, ukryte pragnienia i zakazany związek – gorąca powieść Królowej Dramatów!
Ring Girl to emocjonalny nokaut! Zaczynasz czytać i przepadasz. Nie odłożysz książki aż do ostatniej rundy, która powali Cię na kolana! – Alicja Sinicka, autorka bestsellerowej książki Winna
„Tłum ludzi, światła, muzyka, walka. To był mój świat. Nasz świat”.
ONA – córka byłego Mistrza Świata w boksie
ON – pretendent do tytułu
Jedna Gala Mistrzów wywraca ich życie do góry nogami.
Czy odnajdą się w świecie, który oboje równie mocno kochają, co nienawidzą?
Czy tajemnice, które mają przed sobą, nie przeszkodzą im w drodze do szczęścia?
Pełna żaru, energetyczna powieść K.N. Haner uwiedzie nie tylko najwierniejsze czytelniczki i miłośniczki romansów.
Moja opinia:
To już druga w tym roku kalendarzowym samodzielna powieść Kasi Haner, zaraz po "Drwalu". Czekałam na nią od dawna - od pierwszego fragmentu, który miałam okazję kiedyś przeczytać. Historia o bokserze i dziewczynie, która wychowywała się w tym świecie? Przy tej autorce to musiało być mocne uderzenie! I zdecydowanie takie jest - nie zawiodłam się ani trochę!
Ja tak mam, że albo lubię postać, albo jej nie lubię. Jednak Eden okazała się być małym wyjątkiem od tej reguły, bo samą bohaterkę bardzo polubiłam i znalazłam u niej wiele moich własnych cech, ale często wściekałam się na nią przez jej czyny. Dlaczego? Otóż Eden to piękna, młoda, silna dziewczyna, która ma jednak swoje słabostki, rodzinne kłopoty i... brak jej pewności siebie. Wydaje się być twardą osobą, ale w środku jest krucha i jedynie czego pragnie to miłość. Brzmi znajomo? Bo dla mnie bardzo.
Eden ukrywa prawdziwą siebie pod maską, a kiedy spotyka podczas gali boksu Logana, zaczyna kłamać. No cóż... Może nie do końca kłamie, ale na pewno nie jest z nim szczera i nie mówi mu o sobie wszystkiego. Niby robi to w dobrej wierze, ponieważ chłopak staje się jej bliski i nie chce go stracić z powodu starych spraw związanych z jej ojcem, ale... No właśnie, zawsze musi być jakieś "ale", czyż nie? Przecież tworzenie związku oparte na kłamstwie jest bez sensu. To nie ma prawa się udać. Eden swoim zachowaniem krzywdzi nie tylko siebie, ale i Logana, który ma trudniejsze życie niż mogłoby się to na pierwszy rzut oka wydawać. On też ma swoje problemy i też coś ukrywa, ale w końcu się przyznaje.
Tajemnice.
Dwa złamane serca.
Wystrzał broni.
Czy to da się jeszcze uratować?
Ja Ci na to pytanie nie odpowiem, ponieważ nie chcę psuć zabawy. 😉 "Ring girl" to opowieść nie tylko o boksie. Nie tylko o świecie sportu i jego ciemnych stronach. To przede wszystkim opowieść o życiu. O tym, że kłamstwa i tajemnice zawsze w końcu wychodzą na jaw - nawet po wielu latach. A także o tym, że nie można nikim sterować i uszczęśliwiać na siłę.
"Ring girl" daje do myślenia. Kasia wciąga Czytelnika w swoim stylu w świat intryg - choć tym razem łączy to z ciemną stroną profesjonalnego sportu. I znowu daje nam lekcję.
Pozwolisz, że na koniec zamieszczę tutaj mój ulubiony fragment z książki:
"Wolałam do końca życia korzystać z wibratora niż spotykać się z facetami, którzy nie wnosili do mojego życia niczego dobrego. Na stałe. Chwilowe zauroczenia były beznadziejne. I niszczyły moje i tak marne poczucie własnej wartości. Wcale nie byłam młodą, przebojową, odważną kobietą. Chciałam taka być, ale chcieć i być, to dwie zupełnie inne sprawy. Udawałam przed samą sobą, a to chyba gorsze niż udawanie przed kimś. Byłam tak beznadziejna, że pragnęłam się stać inną osobą. Uświadomiłam sobie, że ja nienawidzę samej siebie, więc jak inni mogli mnie chociażby lubić? Jak ktoś mógłby mnie pokochać, skoro ja nie kochałam siebie? To było przerażająco prawdziwe i dobijające uczucie.
Moja ocena: 5.0/5
Książka pozyskana dzięki uprzejmości autorki i Wydawnictwa Kobiecego.
Komentarze
Prześlij komentarz