Tytuł: „Książę w wielkim mieści”
Tytuł
oryginału: „Royally Screwed”
Autor: Emma
Chase
Cena okładkowa: 39,90 PLN
Wydawnictwo: Filia
Rok wydania: 2018
Opis z okładki:
Nicholas Arthur Frederick Edward Pembrook, następca tronu
Wessco, znany też jako Jego Seksowna Mość, jest niebywale czarujący, okrutnie
przystojny i bezwstydnie arogancki – chociaż o to nietrudno, kiedy wszyscy
kłaniają mu się w pas.
Jednak pewnego śnieżnego wieczoru na Manhattanie książę poznaje piękną
brunetkę, która nie postępuje jak reszta kobiet. Zamiast dygać, rzuca mu
ciastem w twarz.
Nicholas pragnie dowiedzieć się, czy dziewczyna jest tak dobra jak jej wypiek.
A królewski potomek przyzwyczajony jest, by dostawać wszystko, czego zapragnie.
Olivia Hammond nigdy nie marzyła, by spotykać się z księciem.
Królowa nie aprobuje szalenie nieodpowiednich wybryków dziedzica, nieustępliwi
paparazzi ich śledzą, a opinia publiczna ocenia każdy krok. Choć rodzina
królewska zmieniła karety na rolls-royce’y i już dawno nie ścięto nikomu głowy,
to ich członkowie nie są skłonni zaakceptować zwykłej, przeciętnej dziewczyny.
Jednak dla Olivii młody mężczyzna wart jest wysiłku.
Cały świat przyglądał się dorastaniu księcia, a w tej chwili wszyscy czekają na
królewski ożenek. Przychodzi jednak chwila, gdy Nicholas musi zdecydować kim
jest i, co ważniejsze, kim chce być.
Królem… czy mężczyzną na zawsze zakochanym w Olivii.
Adnotacja: seria Royally
Moja opinia:
Z tym rzucaniem ciastem to wcale nie była przesada! Otóż
Olivia blisko zapoznała twarz księcia z jednym z jej wypieków, kiedy ten
zaproponował jej pieniądze za pocałunek.
Historia o księciu i zwykłej dziewczynie – temat wydaje się
być dość oklepany i przewidywalny. I niestety tak też jest. Jednak poczucie
humoru prezentowane przez autorkę ratuje całość i sprawia, że nie chce się
odkładać „Księcia…” przed zakończeniem. Dodatkowo widać, że Chase musiała
spędzić dużo czasu na researchu pisząc tę książkę. A książę Henry (młodszy brat
Nicholasa) bardzo mi przypomina postać księcia Harry’ego – tak, tego księcia. 😉
Całkiem przyjemny zabijacz czasu - tak bym to określiła. Znajdziecie tu dużo humoru. Zobaczycie, jak rozkwita
znajomość między dziewczyną z Nowego Jorku a księciem Wessco. Och, i oczywiście
nie zabraknie sporej dawki erotyzmu! A Jego Seksowna Mość zna się na rzeczy. 😈
Moja ocena: 4/5.0
Chciało mi się coś przeczytać, jak zobaczyłam, że właśnie wstawiłaś posta, od razu sprawdziłam, czy jest wersja pdf w necie, pożarłam całość w jedno popołudnie. Może faktycznie niezbyt skomplikowana ale za to można się zrelaksować, zwłaszcza po maturach. Też jak czytałam skojarzyło mi się z księciem Harrym, nie widziałam wcześniej twojej opinii, ale coś w tym musi być.:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej mnie przekonało jednak imię głównej bohaterki, książka od razu zyskała;)