Tytuł: "Wściekłe"
Tytuł oryginału: "Wściekłe"
Autor: Ewa Podsiadły-Natorska
Cena okładkowa: 39,90 PLN
Wydawnictwo: Editio
Rok wydania: 2018
Opis z okładki:
Niedaleka przyszłość – będąca u progu totalitaryzmu Polska realizuje pionierskie Programy Udoskonalania Rodziny. Niezamężne kobiety są napiętnowane: nie mogą samotnie wyjechać za granicę, kupić dużego mieszkania, zameldować się w hotelu czy nocą wyjść z domu, ponieważ na ulicach grasują bojówki. Kwitnie propaganda. Każdy przejaw niesubordynacji jest surowo karany, a donosicielstwo nagradzane.
Tamara Taszycka, której babcia zaczytywała się w „Bluszczu”, a którą matka nauczyła, że nie jest gorsza od żadnego mężczyzny, staje na czele partyzanckiej grupy sprzeciwiającej się ograniczaniu praw i swobód Polek. Wspólnie z kobietami jak ona wściekłymi na system planuje akcje wymierzone przeciwko rządowi. Przez oponentów nazywana „maskulinistką” i „feminazistką”, zafascynowana Glorią Steinem oraz Freddiem Mercurym, żyjąca w totalnej konspiracji, nierozumiana przez najbliższych, rozpoczyna rewolucję, za którą przyjdzie jej zapłacić wysoką cenę.
"Ja nie wiem, czym jest feminizm. Wiem natomiast, czym jest sprawiedliwość"
Moja opinia:
Do plusów tej książki na pewno można zaliczyć to, że rozdziały są krótkie, co znacznie ułatwiło mi czytanie. Fajnym i ciekawym pomysłem było też wprowadzenie tekstów piosenek, co urozmaiciło treść. 😁 Nie jest to jednak lekka i przyjemna powieść na niedzielne popołudnie.
Autorka porusza tutaj dużo ważnych, ale i ciężkich tematów. Wszystko kręci się wokół polityki, a główna bohaterka próbuje wygrać z systemem i partią rządzącą, a nie jest to walka łatwa.
Sytuacja nakreślona we "Wściekłych" wydaje się być zbyt dobrze znana. I krótko mówiąc - nie napawa optymizmem. Rząd opisany przez autorkę po prostu pierze mózgi swoim obywatelom wprowadzając PUR-y. To, co proponują jest niesprawiedliwe, a singielki czeka ostracyzm społeczny. Włos jeżył mi się na głowie, gdy czytałam o tym, jak państwo traktowało swoich obywateli...
Jeśli ktoś lubi nieco bardziej polityczne, społeczne tematy, to może mu się spodobać. Nie jest to jednak mój klimat, chociaż książka napisana poprawnie. 😉
Moja ocena: 3.5/5
Książka pozyskana dzięki uprzejmości wydawnictwa Editio Red.
Komentarze
Prześlij komentarz