Tytuł: "Seks, nie miłość"
Tytuł oryginału: "Sex, not love"
Autor: Vi Keeland
Cena okładkowa: 39,90 PLN
Wydawnictwo: Kobiece
Rok wydania: 2020
Opis z okładki:
Nat i Hunter poznają się na weselu przyjaciół. Ona nie szuka miłości, bo ma n akoncie wystarczająco dużo problemów po rozwodzie. On jest łamaczem kobiecych serc i nie angażuje się w poważniejsze związki.
Po mocno zakrapianej imprezie weselnej budzą się w jednym pokoju hotelowym. Nat dobrze zna ten typ facetów, więc zostawia "łowcę" z fałszywym numerem telefonu i znika.
Dziewięć miesięcy później znów na siebie trafiają. Teraz jednak Hunter nie da się tak łatwo zbić z tropu. Tym bardziej, że ma kuszącą propozycję nie do odrzucenia.
Przyznam szczerze, że sam opis książki jakoś specjalnie mnie nie zachwycił ani nie zaciekawił. Sięgnęłam jednak po tę historię, ponieważ bardzo lubię styl pisania i humor Vi Keeland. No i się nie zawiodłam. 😁
Hunter to przystojny, słodki facet. Nie jest typowym badboy'em, ale jest typowym kobieciarzem.
Nat to młoda, charyzmatyczna kobieta po przejściach z byłym mężem w więzieniu i dorastającą, nastoletnią pasierbicą pod opieką.
Co ich łączy? Żadne z nich nie szuka związku, bo oboje mają złe doświadczenia. Jest jednak między nimi chemia, więc według Huntera układ friends with benefits na czas jego pobytu w mieście to idealny pomysł. Tylko co później? Czy uda im się ot tak sobie zakończyć tę relację? Czy będą w stanie przebywać w swoim towarzystwie bez niesnasek?
Co będzie, jeśli Nat odkryje prawdę o Hunterze i jego niechęci do związków?
Co będzie, gdy były mąż Nat wyjdzie z więzienia?
Książka jest miła, przyjemna w czytaniu - jak to u Keeland bywa. W sam raz na nudne popołudnie. 😃
Książka pozyskana dzięki uprzejmości wydawnictwa Kobiecego.
Komentarze
Prześlij komentarz